Sorbet, wspomnienie lata
Potrzebuję tego bardzo.
Słońca, zielonej trawy, kwiatów na balkonie, gołych stópek Laury, świeżych owoców i sorbetów.
W sezonie robimy je codziennie. Zrobiłam duży zapas mrożonek, tak żeby starczyło do wiosny...
Smacznego!!
Słońca, zielonej trawy, kwiatów na balkonie, gołych stópek Laury, świeżych owoców i sorbetów.
W sezonie robimy je codziennie. Zrobiłam duży zapas mrożonek, tak żeby starczyło do wiosny...
Do przygotowani mroźnego sorbetu użyłam:
- malin;
- truskawek;
- banana,
- syrop z agawy.
Smacznego!!
Jestem ciekawa co mówi wój mąż na te pyszności :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńDla niego to codzienność i najczęściej nie pamięta co jadł poprzedniego dnia;);)
OdpowiedzUsuńTwój najnowszy post nie chce się wyświetlić, wejdź na swoją stronę bloga i zobacz
OdpowiedzUsuń