Olej kokosowy w ciąży !
Olej z kokosa to jeden z ważniejszych kosmetyków w naszym domu. Jego bogate właściwości umożliwiają używanie go w kuchni, ale u nas znalazł zastosowanie jako środek pielęgnacyjny. Używam go jako balsam do ciała, od kilku tygodni przede wszystkim do brzucha. Przez kilka pierwszych m-cy ciąży używałam różnych preparatów przeciw rozstępom, ale po wczytaniu się w skład postanowiłam zainwestować w coś bardziej naturalnego;)
Olej jest idealny również do twarzy - można nim zmywać makijaż, nadaje się do
cery suchej wrażliwej. Najlepsze rezultaty można
uzyskać wcierając olej w jeszcze wilgotna skórę, tuż po kąpieli. Łagodzi objawy związane z łuszczycą, zapaleniem skóry i
egzemą. Używany do masażu wspomaga naturalną, równowagę skóry. Zmiękcza
skórę zapobiegając jej przesuszeniu oraz łuszczeniu się. Zapobiega zmarszczkom, obwisłej skórze oraz plamkom na ciele.
Sprzyja zdrowemu i promiennemu wyglądowi skóry. Dostarcza ochrony przed szkodliwymi skutkami ultrafioletowego promieniowania słonecznego.
Sprzyja zdrowemu i promiennemu wyglądowi skóry. Dostarcza ochrony przed szkodliwymi skutkami ultrafioletowego promieniowania słonecznego.
"Olej
kokosowy jest wspaniałą naturalną odżywką zawierającą trójglicerydy
średniołańcuchowe, które w sposób naturalny łatwo wnikają w skórę,
nawilżają ją oraz pełnią rolę bariery ochronnej przed szkodliwym
wpływem środowiska zewnętrznego, m.in. uszkodzeniami wywołanymi przez
wolne rodniki. Olej kokosowy zapewnia także ochronę przeciwsłoneczną,
„wyłapując” około 20 procent promieniowania UV.
Olej
kokosowy jest bogaty w antyoksydanty i naturalne czynniki
antybakteryjne, takie jak kwas kaprylowy i kaprynowy. Posiada zdolność
wygładzania skóry, przy jednoczesnym zaopatrywaniu jej w antyoksydanty,
co czyni go idealnym preparatem antiaging. Co więcej, zawiera także
witaminę E, kolejny antyoksydant, który jest znany ze swych właściwości
naprawiania uszkodzeń skóry, leczenia poparzeń i innych urazów."
Zastanawiam się nad stosowaniem oleju również do pielęgnacji noworodka. Na pewno w pierwszych miesiącach życia Laury ograniczę wszelkie kosmetyki do minimum.
Komentarze
Prześlij komentarz