dolegliwości ostatnich dni..

    No cóż, stało się! Zaliczyłam książkowo-ciążowe dolegliwości i kto by pomyślał że stanie się to na mecie.Dzisiaj w nocy po raz pierwszy od bardzo dawna doświadczyłam skurczy łydek(nie potrzebnie zakończyłam suplementacje magnezu i potasu) i wstawania na siusiu. Do tego doszedł niespodziewany ból dziąseł-nie wiem czy rośnie mi ósemka(ból promieniuje na cały policzek ucho, gardło) czy tez psuje się któryś ząb- na ostatniej wizycie byłam jakieś 4m-ce temu- więc wszystko jest możliwe. Niestety nawet jeśli chciałabym odwiedzić dentystę jeszcze przed rozwiązaniem to wątpię że wysiedzę na fotelu na czas jakiegokolwiek zabiegu.Skontaktowałam się z położną radzi brać paracetamol i przestrzega że zapalenie może przyspieszyć poród- ale to akurat by mnie nie zasmuciło.
 
 Od rana zastanawiam się nad zakupem ciepłego kocyka na zimowy kwiecień:
1.duży puszysty kocyk Zyg-Zak blue:
  http://fluffycolours.pl/

2. a może kocyk by Anna Mucha z La Millou:
Kocyk by Anna Mucha GREY/ARBUZ 80x100
http://www.fabrykawafelkow.pl/

Komentarze

Popularne posty