tag:blogger.com,1999:blog-8587468220775855625.post7611217542496587326..comments2023-04-17T02:25:31.652-07:00Comments on MROŹNY TRÓJWYMIAR: Sposób na niejadka: płatki jaglane z owocami Monikahttp://www.blogger.com/profile/15372130810089508930noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-8587468220775855625.post-59989261372269618822014-04-03T02:08:29.574-07:002014-04-03T02:08:29.574-07:00A próbowałaś podawać soki wyciskane z warzyw i owo...A próbowałaś podawać soki wyciskane z warzyw i owoców? Wkrótce na blogu przepis na ciasteczka jaglane- zdrowe i pyszne idealne dla niejadków lubiących słodycze!Monikahttps://www.blogger.com/profile/15372130810089508930noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8587468220775855625.post-70104581927448052432014-04-03T02:06:41.959-07:002014-04-03T02:06:41.959-07:00Oj tak!Na szczęście u nas to chyba chwilowe proble...Oj tak!Na szczęście u nas to chyba chwilowe problemy..Monikahttps://www.blogger.com/profile/15372130810089508930noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8587468220775855625.post-29551958679150722082014-04-02T15:04:07.771-07:002014-04-02T15:04:07.771-07:00hej. Moja Julia również jest niejadkiem-masakra. I...hej. Moja Julia również jest niejadkiem-masakra. Ile ja się nachodzę za nią żeby coś zjadła. Już teraz i tak troszkę odpuściłam bo podobno jak mama bardziej przejęta tym, że dziecko to dziecko tym bardziej nie je. Moja Julia nie jest wychudzona bo dojada mlekiem (ma 2 lata i dziś dokładnie 4 miesiące) i pije mleko 3 razy ale też nie jest i nigdy nie była pulpecikiem. Do tego uwielbia słodycze i niczego nie odmawia, ale ja jej bardzo ograniczam bo znów mamy problem z zaparciami. Ciągle coś. Obecnie jest podziębiona i strasznie kaszle. Na szczęście lekarz ją osłuchał i jest ok a kaszel z kataru, który spływa sobie po gardle (nigdy tak nie miała, zawsze z noska kapało jak się przeziębiła). Taki to nasz los ale jak te małe rączki przyjdą przytulą powiedzą -"Kofam Cię Mamusiu" (bo mój brzdąc już wszystko mówi) to zapomina się o wszystkim co złe. Widzisz roczek prawie zleciał zobaczysz jak zleci drugi i mała będzie coraz pocieszniejsza. Śliczny jest ten Twój Bąbelek. Wypróbuję kaszkę na mojej córci-zobaczymy (choć ona mało co lubi).<br />Pozdrowionka!!! agnieszka unton-kaźmierczaknoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8587468220775855625.post-1148034233056052892014-04-02T09:54:13.705-07:002014-04-02T09:54:13.705-07:00U mnie też problemy z jedzeniem :( Masz rację to s...U mnie też problemy z jedzeniem :( Masz rację to straszna udrękaAnonymousnoreply@blogger.com